• Blondynka kupiła sobie nowy samochód. Wsiada i mówi:
    - Chyba są źle ustawione lusterka, bo nie widzę siebie, tylko jakieś samochody.
  •  

  • Tylko mężczyzna kupił by samochód warty $500 i zainstalowałby tam radiomagnetofon warty $4000.
  •  

  • Czołg spotyka Fiata 126p i mówi:
    - Hahaha! Ale ty jesteś beznadziejny. Masz silnik w dupie!
    Maluszek odpowiada:
    - Wolę mieć silnik w dupie niż chu*a na czole!
  •  

  • Czym się różni Fiat 126p od Porsche 911?
    Niczym!
    W obu autach silnik jest umiejscowiony z tyłu.
    W obu autach silnik jest chłodzony powietrzem.
    Oba samochody mają napęd na tylne koła.
    W obu autach mieszczą się maksymalnie 4 osoby.
  •  

  • Rok 2050. Na skrzyżowaniu zamiast sygnalizacji świetlnej stoi robot i kieruje ruchem. Co jakiś czas mówi:
    - Piesi stać, samochody jechać. Samochody stać, piesi iść.
    I tak na zmianę.
    - Samochody stać, piesi iść. Pani w czerwonym berecie szybciej, szybciej!
    Ha ha ha, nie zdążyła!
  •  

  • Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka.
    Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
    - To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
    Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
    - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
    - Życzę miłego weekendu – powiedział policjant.
  •  

  • Kontrola drogowa:
    - Tutaj jest ograniczenie do 40 km/h wy jedziecie 80 km/h. Ciekawe gdzie się tak spieszycie?
    - 100 zł panu przywieźć…
  •  

  • Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę.
    - 50 centów – mówi strażnik.
    - Sprzedane! – odpowiada zadowolony kierowca.
  •  

Strony: 1 2 3