Live For Speed

Wielu z nas uwielbia symulatory jazdy autem pozwalające poczuć się niczym Robert Kubica albo Sebastien Loeb bez wydawania niebotycznych sum pieniędzy i stwarzania niebezpieczeństwa na drodze.

Każdy fan symulatorów wie, że gra jest tym lepsza im bardziej pozwala graczowi ingerować w ustawienia pojazdu. Tym bardziej, że zmieniając ustawienia zawieszenia możemy zmienić grę wyścigową w symulator driftingu lub konkurs skoków.

Dla polepszenia zabawy przygotowałem te kilka informacji odnośnie do tego jak prowadzić samochód w symulatorach jazdy i jakich zmian ustawień dokonywać, aby poradzić sobie z najczęstszymi problemami…

Zacznijmy od techniki jazdy. Jeżeli gramy w porządny symulator jazdy, auto w grze powinno prowadzić się podobnie do prawdziwego samochodu. Tak więc…

zakręty – pokonujmy je od zewnętrznej, przez wewnętrzną do zewnętrznej. Jeżeli w środku zakrętu auto nie chce skręcać zdejmujemy nogę z gazu;

hamowanie – hamujemy do momentu utraty sterowności nad pojazdem. Tzn. jeżeli auto zaczyna wpadać w poślizg lub nie chce skręcać puszczamy po prostu hamulec.

hopy – jeżeli najeżdżamy na hopę pełnym gazem auto wyląduje prawdopodobnie na tylnym zawieszenie; jeżeli tuż przed wierzchołkiem hopy zaczniemy hamować rajdówka zanurkuje i wyląduje na „dzobie”. Co jest lepsze? Prawdopodobnie ta druga opcja – w końcu im szybciej przednie koła dotkną nawierzchni tym szybciej odzyskamy możliwość kierowania naszym samochodem;

Ustawienia samochodu:

Need For Speed

zawieszenie – temat rzeka, ale podstawy są zawsze te same: im bardziej miękkie i wyższe (w wielu symulatorach nie można tych ustawień zmieniać oddzielnie) tym samochód lepiej zachowuje się na wybojach, hopach i nierównych drogach, ale nie skręca tak chętnie jak na twardym i niskim zawieszeniu.

hamulce – balans hamulców powinien być ustawiony bardziej na przód niż na tył, ponieważ podczas hamowania masa pojazdu i tak przenosi się do przodu. Przeciwdziała to również wpadaniu tylnych kół w poślizg podczas hamowania. Jeżeli mimo ustawienia balansu na przód tylne koła wpadają podczas hamowania w poślizg może to oznaczać, że zawieszenie jest ustawione zbyt wysoko – im wyższe zawieszenie, tym większy transfer masy.

aerodynamika – im mniejszy docisk do nawierzchni tym lepsze przyspieszenie i prędkość maksymalna samochodu, kosztem „trzymania w zakrętach” i dalekich skoków na hopach. Ponadto im szybszy jest dany tor, tym większego znaczenia nabiera aerodynamika…

Zdaję sobie sprawę, że powyższe informacje to elementarne podstawy, ale mam nadzieję, że pomogą one choć części użytkowników wykręcać lepsze czasy w symulatorach jazdy. Starym zwyczajem zachęcam do komentowania!