Zanim jednak przejdziemy do konkretów chciałbym, aby czytelnik miał świadomość, że kręcenie kierownicą to czynność bardzo złożona i skomplikowana. Z tego powodu trudno jest przypisać jeden lub kilka prawidłowych sposobów kręcenia kierownicą i bez ogródek stwierdzić „Tak jest zawsze dobrze, a tak jest zawsze źle„. Nawet wśród ekspertów nie ma w tym przypadku zgody.
Wystarczy zresztą spojrzeć na filmowe onboardy z rajdów i wyścigów samochodowych. Nie znajdziemy dwóch kierowców manewrujących w ten sam sposób kierownicą. Dlatego chciałbym, aby artykuł ten posłużył jako pewien punkt odniesienia i dał Wam garść pomysłów odnośnie tego jak wypracować swój własny prawidłowy (!) sposób kręcenia kierownicą.
Nieprawidłowe kręcenie kierownicą
W celu wyrobienia prawidłowych nawyków musimy najpierw uświadomić sobie, że nasza aktualna technika kręcenia kierownicą jest zła. Przedstawię zatem kilka typowych błędów w kręceniu kierownicą.
- kręcenie jedną ręką – technika nazywana niekiedy „mydełko fa” i polegająca na wykonywaniu pełnych obrotów kierownicą jedną ręką. Druga spoczywa wówczas na kolanie pasażerki lub dźwigni zmiany biegów.
Taka technika kręcenia kierownicą jest nieprecyzyjna i grozi całkowitym ześlizgnięciem się ręki z kierownicy. Ponadto w wielu usportowionych samochodach, których naturalną cechą jest słabsze wspomaganie układu kierowniczego, w ten sposób kręcić kierownicą się po prostu nie da.
Jedyną zaletą „mydełka fa” jest duża szybkość wykonywania skrętu kierownicy, co może być przydatne np. podczas manewrowania na parkingu. Nie nadużywajmy jednak tej metody…
chwyt od wewnątrz – technika polegająca na chwyceniu koła kierownicy od wewnątrz i wykonywaniu ruchu ciągnącego w dół… Zalet tej techniki praktycznie nie ma, posiada ona jednak kilka poważnych wad. Po pierwsze, nie mamy możliwości szybkiego odkręcenia kierownicy jeżeli nagle okaże się, że wpadamy w poślizg lub musimy ominąć dziurę. Po drugie, pozbawiamy się należytego czucia kierownicy pozwalającego wykryć np. poślizg przednich kół.
przekładanie kierownicy z ręki do ręki – Sposób polegający na wykonywaniu minimalnych ruchów kierownicą po jej bokach przypominający dojenie krowy. Niekiedy technika ta jest zalecana nowym kierowcom ze względu na jej prostotę.
Niestety, w ten sposób nie da się jeździć bezpiecznie. „Dojenie krowy” skutkuje szarpaniem – ruch kierownicą nie jest płynny co praktycznie uniemożliwia nam prawidłowe pokonywanie zakrętów.
Inne błędy
Jak wiadomo, po każdym skręcie kierownicy musimy jakoś sprawić aby kierownica wróciła do pierwotnego położenia – musimy kierownicę odkręcić. Obserwując innych kierowców łatwo zauważyć, że bardzo często popełnianym błędem jest puszczanie kierownicy i pozwolenie jej na samoistne wyprostowanie się.
Niektórzy kierowcy puszczają kierownicę całkowicie i gdy widzą, że ustawiła się ona w prawidłowej pozycji nagle ją łapią. Inni zdają sobie sprawę, że pewna doza kontroli jest potrzebna i delikatnie przytrzymują kierownicę pozwalając jej ślizgać się między palcami na zasadzie: mocniejszy uścisk – kierownica odkręca się wolniej, poluzowanie uścisku – kierownica odkręca się szybciej…
Oba powyższe sposoby odkręcania kierownicy są nieprawidłowe i mogą prowadzić do wypadku! Nie możemy zakładać, że kierownica sama się wyprostuje. A jeżeli do tego nie dojdzie możemy już nie mieć czasu na odkręcenie kierownicy. Jest to szczególnie ważne w autach przednionapędowych, gdzie mocne dodanie gazu w zakręcie powoduje poślizg przednich kół i niechęć kierownicy co samoistnego odkręcania się.
Zapamiętajmy więc, że to my sami powinniśmy prostować kierownicę w naszym samochodzie!
Prawidłowe kręcenie kierownicą
Dla porządku przyjmijmy, że w poniższych opisach punktem wyjścia jest zawsze prawidłowy chwyt kierownicy („za piętnaście trzecia”). Analizujemy pokonywanie zakrętu w prawo.
skręt wyścigowy – nazywany czasami „gokartowym”. Jest to sposób skręcania używany w jeździe gokartem, lub bolidem Formuły 1, itp. Polega on na wykonywaniu skrętu kierownicy trzymając ręce na kierownicy w pozycji za piętnaście trzecia, aż do całkowitego skrzyżowania się rąk.




W cywilnych samochodach pozwala to na omijanie dziur, omijanie przeszkód, pokonywanie łagodnych łuków, wyprzedzanie innych pojazdów, zmianę pasa ruchu oraz przejeżdżanie zakrętów o kącie do ok. 40 stopni.
Czytaj dalej: 1 2 »»
4 komentarzy do artykułu “kręcenie kierownicą”
Komentuj:
Musisz być zalogowany aby komentować
admin05 sie 2008 #
Na rysunku przedstawiającym rajdowe kręcenie kierownicą, na obrazkach 4 i 5 ramiona kierownicy nie są ustawione zgodnie z rzeczywistością. Nie zwracajcie na nie uwagi…
DamnWamn18 wrz 2008 #
Skręt gokartowy został troszkę źle opisany.
W skręcie gokartowym nie odrywamy rąk, ani nie doprowadzamy do ich skrzyżowania – krzyżowanie rąk jest złym nawykiem.
Gdy jednak zajdzie taka chwila, że użyjemy skrętu gokartowego (gdy ręce będa na 12:00 i 18:00), a będzie potrzeba pogłębienia zakręty, wtedy (np. w przypadku skrętu w prawo) odrywamy prawą rękę od kierownicy, lewą ciągniemy do ok godziny 16:00 i zacznamy przekładać.
Krzyżowania rąk polecam unikać, ponieważ może zajść chwila, gdy myślimy, że wystarczy nam miejsca, a potem się okaże, że mamy już skrzyżowane ręce, a przydałoby się jeszcze troszkę przekręcić kierownicę i wtedy jest kłopot – czym większa prędkość, tym poważniejszy kłopot.
Skręt gokartowy jest skrętem gokartowym, póki nie dojdzie do krzyżowania rąk.
siwy21 lis 2008 #
Przy chwycie od wewnątrz i ewentualnym wystrzeleniu poduszki powietrznej nie wróżę ręce nic dobrego :/
Andre06 cze 2009 #
A ja poproszę inne zdjęcia. Nie interesują mnie męskie owłosione kolana. Wygląda to tak, jakby autor jeździł na golasa :(