Z pasami bezpieczeństwa jest trochę tak jak z seksem. Niektórzy w dalszym ciągu myślą, że dziewica nie może zajść w ciążę, tabletki antykoncepcyjne działają jeszcze dwa miesiące po odstawieniu, a prezerwatywa ma mikro-pory, które przepuszczają wirusa HIV.
zapnij_pasy.gif

Od czasu gdy w liceum zacząłem się na poważnie interesować samochodami, starałem się zrozumieć dlaczego wiele osób z uporem maniaka nie chce zapinać pasów bezpieczeństwa. Często zadawałem to pytanie kierowcom jeżdżącym bez pasów i otrzymywałem bardzo różne odpowiedzi. Wszystkie miały jednak jedną cechę wspólną – absolutnie nie były argumentami przeciwko jeździe w pasach. Pozwólcie, że przedstawię teraz te wypowiedzi i wytłumaczę dlaczego są błędne.


Dlaczego zatem nie jeździmy w pasach?

Nie jeżdżę w pasach, bo jeżdżę bezpiecznie

    Argument miałby rację bytu, gdybyśmy wszyscy poruszali się po zamkniętych torach wyścigowych… Oczywiście na jeden tor powinien przypadać tylko jeden kierowca. Niestety, rzeczywistość jest skrajnie inna. Dzielimy drogi z innymi kierowcami, których umiejętności nie możemy być pewni. To, że ja jestem wyśmienitym kierowcą nie uchroni mnie przed pijanym idiotą. A naszemu organizmowi jest całkowicie obojętne z czyjej winy był wypadek – obrażenia odniesiemy w obu przypadkach.

 

Nie jeżdzę w pasach, bo jestem wysportowany

    Argument miłośników sportu. Uważają, że wystarczy się dobrze zaprzeć nogami i rękami o deskę rozdzielczą, żeby przeżyć wypadek. W rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. W chwili uderzenia lepiej być przypiętym pasami, a ręce i nogi mięc ugięte. W ten sposób jesteśmy w stanie uniknąc bolesnych i trudnych w leczeniu złamań stawów. Nie bez przyczyny prawidłowa pozycja za kierownicą to taka, w której ręce i nogi są delikatnie ugięte.

 

Nie jeżdzę w pasach, bo jadę na tylnym fotelu

    Wielu osobom wydaje się, że znajdujący się przed nimi fotel kierowcy to mięciutka poduszeczka, która uchroni ich przed urazami. Są jednak co najmniej trzy powody, dla których również osoby jadące na tylnych fotelach powinny zapinać pasy
     

  1. nie wszystkie wypadki to zderzenia czołowe; w przypadku dachowania osoby nieprzypięte pasami są wyrzucane na zewnątrz pojazdu przez okna; dotyczy to zarówno osób siedzących na przednich, jak i na tylnych siedzeniach;
  2.  

  3. osoby nieprzypięte pasami zachowują się podczas wypadku jak bezwładnymi worki i z impetem uderzają w przednie fotele łamiąc je i powodując obrażenia u osób siedzących z przodu;
  4.  

  5. nieprzypięta osoba może podczas zderzenia obijać się o innych pasażerów (nawet tych w pasach) i powodować u nich (i u siebie) obrażenia; poza tym pasażerowie tylnych siedzeń „mają w zwyczaju” wypadać przez tylną szybę podczas uderzeń w tył pojazdu.

 

Czytaj dalej: 1 2 »»