I tak, w art. 45.1 Prawa o Ruchu Drogowym czytamy, że kierowcy zabrania się m.in.:
kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
I wszystko byłoby w zasadzie jasne, gdyby nie ostatnie kilka wyrazów w powyższym akapicie, czyli wyrażenie „środka działającego podobnie do alkoholu„. Zdajemy sobie sprawę, że narkotyki takie jak marihuana, LSD, czy kokaina powinniśmy traktować na równi z alkoholem. Nie zdajemy sobie niestety sprawy, że lekarstwa dostępne w aptekach – również te dostępne bez recepty – mogą być środkami o działaniu podobnym do alkoholu. Poniżej przedstawiam popularne choć niebezpieczne leki mające negatywny wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Leki na grypę

Jest to grupa lekarstw, które „leczą przeziębienie i grypę”. W rzeczywistości ich działanie sprowadza się do zwalczania objawów choroby takich jak bóle mięśni, katar, gorączka, kaszel, etc.
Większość leków na grypę jest lekami złożonymi z kilku składników chemicznych. Każdy z tych składników odpowiada za zwalczanie innych objawów choroby. Zwykle z bólem głowy i gorączką radzi sobie Paracetamol, za zwalczanie kaszlu odpowiada dekstrometorfan (DXM), a za katar – pseudoefedryna. Problem w tym, że te dwie ostatnie substancje to w zasadzie narkotyki.
- dxm – jest to pochodna morfiny używana m.in. w leczeniu uzależnienia od heroiny. W większych dawkach używana jest przez domorosłych narkomanów w celu wywołania euforii, halucynacji, odczucia oddzielenia od ciała, osłabienia zmysłów, etc.
- pseudoefedryna – jest to stymulant podobny w swej chemicznej budowie do amfetaminy. Ze względu na to podobieństwo wykorzystywany jest jako prekursor w procesie produkcji amfetaminy. Pseudoefedryna może być powodem bezsenności, pobudzenie psychoruchowego, stanów splątania, nerwowości, itd.
Czytaj dalej: 1 2 »»
2 komentarzy do artykułu “jazda pod wpływem”
Komentuj:
Musisz być zalogowany aby komentować
admin10 lip 2008 #
W najnowszym wydaniu tygodnika motoryzacyjnego Motor (28/2008) opublikowano ciekawy artykuł na temat interakcji leków oraz wpływu tego zjawiska na zdolność prowadzenia samochodu.
Łączenie leków
Leki z paracetamolem i antyhistaminami w połączeniu z piwem.
Efekt: Wzmocnione działanie alkoholu na organizm. Leki przeciw przeziębieniu z dopiskiem „noc” działają nie tylko usypiająco, ale także potęgują wpływ alkoholu na percepcję kierowcy.
Leki z antyhistaminami w połączeniu z preparatami obniżającymi ciśnienie krwi
Efekt: Senność. Leki z substancjami antyhistaminowymi (m.in. powstrzymującymi katar) obniżają koncentrację, ale są szczególnie niebezpieczne w połączeniu z lekami przeciw nadciśnieniu.
Leki przeciwbólowe z paracetamolem w połączeniu z preparatami z kodeiną.
Efekt: Obniżona sprawność psychomotoryczna. Środki przeciwbólowe zawierające paracetamol w połączeniu z lekiem przeciwkaszlowym opartym na kodeinie powodują otępienie i znaczące spowolnienie reakcji. To najlepszy przykład zabójczej mieszanki pozornie niegroźnych leków.
Leki, których nawet nieznaczne przedawkowanie jest niebezpieczne dla osób prowadzących pojazdy.
Efekt: Chemiczna euforia. Niektóre leki zawierają substancje blisko spokrewnione z amfetaminą. Ich przedawkowanie zaburza u kierowców ocenę sytuacji na drodze.
Typ 2: np. Atarax, Clonazepamum, Oxazepam, Lorafen, Relanium
Efekt: Dekoncentracja. Obecne w lekach uspokajających benzodiazepiny pogarszają zdolność koncentracji, sprawność psychomotoryczną i otumaniają kierowcę wydłużając jego czas reakcji.
Przy okazji chciałbym szczerze polecić tygodnik Motor! Jest to niedrogi periodyk motoryzacyjny będący w gronie nielicznych gazet, które nie opierają swoich artykułów wyłącznie na press-kitach…
M.06 lis 2008 #
Moim zdaniem problem ten nie zamyka się wyłącznie na środkach odurzających, lub o podobnym do nich działaniu (np. leki). Warto pamiętać, że upośledzenie naszej koncentracji, przez co znaczne obniżenie bezpieczeństwa jazdy, może być także spowodowane złym samopoczuciem! Jeśli więc nie czujesz się zbyt dobrze (np. boli Cię głowa, masz gorączkę, "zły dzień", jesteś senny, masz problem z koncentracją jesteś zmęczony lub w jakikolwiek inny sposób Twoje samopoczucie nie jest najlepsze) zrezygnuj z prowadzenia samochodu i wykorzystaj komunikację miejską, lub poproś znajomych o dowiezienie Cię do celu. Tak będzie znacznie bezpieczniej, a Ty unikniesz dodatkowego wysiłku intelektualnego (jakim jest prowadzenie pojazdu), które na pewno nie poprawi Twojego samopoczucia.